czwartek, 5 września 2013
Kopyta
Schorzenia końskich kopyt należy zawsze traktować poważnie, gdyż koń bardzo szybko może się stać niezdatny do jazdy, a samo schorzenie może się przekształcić w nieuleczalną chorobę. W wyniku ciągłego obciążenia kopyt prawie wszystkie schorzenia rozwijają się szybko i są przykrą niespodzianką dla właściciela konia.
Ważne jest także fachowe podkucie przez kowala. Obecnie nie istnieje tylko jeden rodzaj "normalnych" podków do ochrony końskich kopyt, ale jest wiele specjalnych podków korygujących wady postawy: podkowy pantoflowe - dla koni stawiających kopyta zbyt blisko siebie, podkowy zimowe przystosowane do wkręcania haceli, wyścigowe z lekkiego metalu itp.
Podkucie końskich kopyt powinno służyć zapobieganiu ich nadmiernemu ścieraniu się na twardym podłożu, wyrównaniu błędnego stawiania kopyt i leczeniu chorych kopyt. Być może z leczniczego działania podków wywodzi się rozpowszechniona na całym świecie wiara, w to, że przynoszą szczęście!
Inne choroby skóry
Egzema nóg jest wywoływana przez roztocza, które zmieniają chorobowo skórę w okolicy stawów pęcinowych. Konie odczuwają silne swędzenie, więc szczypią pęciny lub pocierają nimi. W wyniku tego dochodzi do wyłysienia i zaczerwienienia tylnej strony pęcin, a na skórze pojawiają się narośle. Można je namoczyć i usunąć za pomocą łagodnego, odtłuszczającego szamponu. Roztoczy można się pozbyć z reguły w ciągu 14 dni za pomocą określonego przez weterynarzy insektycydu.
Grzybice skóry przenoszą się przez zarodniki, które mogą być przenoszone przez zarażonych ludzi lub zarażone zwierzęta albo pobierane bezpośrednio z gleby. Najpierw pojawiają się płaskie, niewielkie obrzemienia. Po kilku dniach pojawiają się na skórze bezwłose miejsca o wilgotnej powierzchni. Rodzaj grzyba musi zostać określony w wyniku prowadzonych przez weterynarza badań (w laboratorium). W tym czasie konia należy przemywać płukanką niszczącą grzyba. Kuracja przeciwgrzybiczna może trwać bardzo długo, ale nie można jej w żadnym przypadku zniechać, ponieważ doprowadzi to do ponownej infekcji.
Gdy grzyby się ukrywają...
Najgorsze jest to, że grzyby mogą, bez żadnej szkody, miesiącami przetrwać w oborniku końskim, na narzędziach do czyszczenia lub w glebie. Konie, które mają takie grzyby w sierści lub na skórze, wcale nie muszą wykazywać objawów schorzenia, dlatego zalecane jest używanie osobnych przyrządów do czyszczenia każdego z koni.
Gruda
Gruda może dotyczyć także zadbanych koni. Wcześniej przypuszczano, że choroba ta dotyczy tylko tych koni, które często są narażone na kontakt z wilgocią. Jesienią lub zimą nie da się jednak uniknąć tego, że grunt w terenie jest mokry. Ponieważ nie powinno się rezygnować z tego powodu z wypraw w teren, szczególnie ważne jest to, żeby w tym czasie szczególnie dokładnie sprawdzić zgięcie pęcinowe. W dłuższej sierści wilgoć i brud trzymają się szczególnie mocno. A to przygotowuje idealne podstawy dla grudy.
Do objawów należą małe pęcherzyki, tworzenie się strupów, zasadniczo w obrębie zgięcie pęcinowego. Szybko pojawia się ropa, po której następuje tak zwana sucha faza. Tworzące się strupy nie są jednak zwykłym zamknięciem rany w sensie leczenia, lecz złośliwymi strupkami ukrywającymi chorobę, która podstępnie rozwija się dalej.
Jeśli u konia tworzą się już pęcherzyki lub strupy, zaleca się wcieranie maści leczniczej i oprócz tego, codzienne mycie i osuszanie zgięć pęcinowych. Jeśli te zabiegi w krótkim czasie nie przyniosą spodziewanego efektu, należy sprowadzić weterynarza. Nieleczona gruda prowadzi do powstania narośli, brodawek lub nagiotków, które stopniowo ograniczają zdolności ruchowe konia.
Egzema letnia
Niestety, temat tzw. paracha letniego jest drażliwym tematem dla wielu właścicieli koni, ponieważ w wilgotnym i ciepłym okresie harcują wywołujące egzemę letnią insekty: meszki. Powodem występowania tej dolegliwości jest ukłucie tego owada, wywołujące u pokłutych koni reakcję alergiczną. Stopień uszkodzeń skóry wywołanych tą chorobą zależy od liczby owadów, których najwięcej jest w lipcu i sierpniu. Egzema letnia jest schorzeniem skóry, które obejmuje przede wszystkim grzywę, kłąb i rzep ogona.
Skóra bardzo szybko nabrzmiewa i wypełnia się cieczą. Na powierzchni skóry tworzą się pęcherzyki, z których sączy się serum. Z powodu silnego swędzenia koń zaczyna się drapać i traci owłosienie w dotkniętych dolegliwością miejscach. Skóra jest pomarszczona, pokryta wysypką i się łuszczy. Grzywa może zostać całkowicie utracona, a z ogona zostanie jedynie parę cienkich kosmyków.
Codzienna pielęgnacja konia cierpiącego na egzemę letnią kosztuje sporo wysiłku. Dotknięte chorobą miejsca należy dokładnie oczyścić z zabrudzeń i łupieżu. Dezynfekcja jest szczególnie ważna, gdyż wyklucza powstawanie kolejnych stanów zapalnych. Co drugi dzień należy myć grzywę i ogon specjalnym antyseptycznym szamponem. Chore miejsca trzeba grubo posmarować maścią stosowaną do krowich wymion lub inną, o podobnym składzie, ale nie perfumowaną i bez środków konserwujących. Do płukanek znakomicie nadaje się zielona herbata. Otarte miejsca na skórze należy smarować ziołową maścią lanolinową. Wspomaga ona proces leczenia i skóra szybciej się regeneruje. W swędzące miejsca pokryte długim włosiem należy wcierać mieszankę z olejku lawendowego i rumiankowego.
środa, 4 września 2013
Powitanie - informacje.
Cześć, zapewne zauważyliście coś dziwnego. Nie ma tamtego bloga o koniach, ale za to jest ten. Dlaczego? Na tamtym blogu było 'fałszywe oprogramowanie' i zrobiłam nowego. Nie wiem o co chodziło, ale jeżeli na tym blogu też tak będzie, to go usunę i nie wiem, kiedy podobny się pojawi... No dobrze, więc czekajcie na pierwszą notkę, prawdopodobnie jeszcze dziś ^^. Bye ; 3.
Subskrybuj:
Posty (Atom)