Pod koniec dziewiętnastego stulecia rasa ta - którą niekiedy określano również jako race de trait Belge - stworzyła trzy główne gałęzie, oparte na osobnych liniach krwi. Ogier Orange I dał początek linii dendre (tzw. big horse), Bayard był założycielem linii nivelles (tzw. grey horse), w której często rodzą się konie kasztanowo- lub gniado-dereszowate, a Jean I stworzył linię mehaigne (tzw. colossal horse), znaną z olbrzymiej siły grzbietu i lędźwi.
Fantastycznie silny i wytrzymały koń brabancki (belgijski) ma krótki grzbiet, zwięzłą budowę i krótkie, silne nogi z niewielkimi szczotkami. Jego głowa jest dosyć urodziwa i jak na rasę pociągową niewielka, aczkolwiek nadal proporcjonalna. Mierzy przeciętnie około 17 dłoni i jest, ogólnie rzecz biorąc, zwierzęciem masywnym. Jego ruchom daleko do elegancji, ma typowy, krótki wykrok ras pociągowych, ale jest to z kolei doskonała cecha predysponująca go do pracy na roli - zwłaszcza na trudnych glebach gliniastych. Jest on szczególnie znany ze swojego łagodnego i uległego temperamentu.
Choć koń brabancki jest w Europie mało popularny, znalazł zwolenników w Ameryce, gdzie jest hodowany w typie bardziej wyrafinowanym i urodziwym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz