niedziela, 13 października 2013

Urazy kopyta



  Pod pojęciem nagwożdżenia rozumiane jest wniknięcie ciał obcych w kopyto, od dołu. Do wnętrza kopyta przedostają się wówczas bakterie wywołujące ropień (owrzodzenie kopyta). W przypadku  głębszych skaleczeń może to dotyczyć także kości kopytowej lub kaletki maziowej kopytowej. Przy mniejszych skaleczeniach koń na początku nie odczuwa żadnych dolegliwości. Gdy po kilku dniach wytworzy się ropień, koń zaczyna kuleć. Gdy ciała obce wniknie głęboko i uszkodzi przy tym skórę właściwą kopyta, zwierzę natychmiast zaczyna kuleć. Bóle pojawiają się nagle. Może się zdarzyć, że koń wcale nie będzie mógł stanąć na zranionym kopycie. Jeśli skaleczona została kość lub trzeszczka kopytowa, może dojść do trwałych uszkodzeń. Należy natychmiast wezwać weterynarza. Jeśli jest to możliwe, należy usunąć wbite ciało obce, aby uniknąć dalszych urazów. W tym celu należy także wyczyścić podeszwę, najpierw wodą, a potem środkiem dezynfekującym. Weterynarza należy powiadomić o głębokości i kącie wtargnięcia ciała obcego. Do momentu przybycia pomocy należy założyć na miejsce nagwożdżenia prowizoryczny opatrunek, w celu ochrony przed zabrudzeniami.



  Pęknięcia i szczeliny ściany kopyta, tak zwane pęknięcia rogu puszki kopytowej, mogą wystąpić w różnych miejscach. Sięgają od brzegu koronki w dół lub biegną pionowo od podstawy kopyta w górę. Szczeliny mogą sięgać aż do skóry właściwej, która jest szczególnie wrażliwa. Towarzyszące temu wtargnięcie bakterii prowadzi do ciężkich stanów zapalnych i infekcji. Czasami, w ruchu,  ze szczeliny wydobywa się krew. Nie ma sprawdzonej recepty na leczenie pęknięć rogu. Zależy ono od miejsca, w którym powstała szczelina, od głębokości skaleczenia i od tego, czy zdążyła się wdać infekcja. Szczeliny należy leczyć indywidualnie, a decyzję o sposobach leczenia powinien podjąć podkuwający lub ewentualnie weterynarz!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz